I wish the Sun would never rise again
{PL}
Zachód słońca to moment w ciągu dnia o wielu znaczeniach i silnej obecności w kulturze wizualnej od wieków. Amatorskie zdjęcia zachodu słońca były dla mnie pretekstem do pochylenia się nad tym momentem, w którym nostalgia za tym co mięło i obawa przed tym co nastąpi mieszają się. W tym projekcie, pracuję z założeniem, że obraz zachodu słońca jest z natury kiczem i banałem. Dlatego stworzyłem fotomontaże, w których rolę słońca odgrywa „kalafior ze smażoną bułką tartą”, aby podkreślić wagę kiczu w tej scenie. Mieszam emocje nostalgii, smutku i poczucia nieuchronnego końca wszystkiego. Słońce potraktowałem dosłownie jako kulę termojądrowego wybuchu, której skala jest nienaturalnie duża i pochłonie wszystko co napotka. Moim zamiarem jest wywołanie napięcia między kiczowatym, pocztówkowym, słodko-gorzkim obrazem słońca a nieokreślonym poczuciem dyskomfortu.
{EN}
The sunset is an iconic moment with various meanings and strong cultural presence. In this project, I consider it an inherently kitschy image, something banal and undignified. That's why I created photomontages based on archival photographs, where the role of the sun is played by "cauliflower with fried breadcrumbs" to emphasize the importance of kitsch in this scene. On the other hand, the shape of the sun resembles a thermonuclear explosion, the extent of which is unnaturally large and creates the impression of terror, something that surrounds us. My goal was to create tension between the kitschy image of the sun as a cauliflower and the threat of a thermonuclear explosion.